4 marca 2019 w Centrum Aktywności Społecznej w Oświęcimiu odbyło się XII spotkanie Zespołu Roboczego ds. ograniczenia uciążliwości zapachowych.
W pierwszej kolejności Zespół jednogłośnie przyjął zmiany wprowadzone w regulaminie, dot. delegowania reprezentantów przez jego członków.
Następnie Prezes Miejsko-Przemysłowej Oczyszczalni Ścieków, Antoni Majcherczyk omówił aktualny status problemu uciążliwości zapachowych. W ciągu tego roku odnotowano dwa zgłoszenia (prezentacja znajduje się do pobrania poniżej).
Kolejnym punktem spotkania była prezentacja przedstawiona przez zastępcę Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Ryszarda Listwana (prezentacja znajduje się do pobrania poniżej). Dotyczyła ona stanu powietrza, gleb i wód w województwie małopolskim, co stało się przyczynkiem do rozmowy o instalacji stacji pomiarowej w Oświęcimiu. Jeden z przedstawicieli strony społecznej zwrócił uwagę, że aktualnie za ogłaszanie alarmu w Oświęcimiu odpowiada stacja pomiarowa w Trzebini, a wyniki przedstawione w prezentacji WIOŚ świadczą o tym, że pomiary te nie są adekwatne dla Oświęcimia. Inspektor zgodził się i zaznaczył, że w 2003 r. starał się o umieszczenie takiej stacji w Oświęcimiu, jednak jej instalację zatrzymał jeden z ówczesnych miejskich radnych. Jednocześnie przyznał, że instalacja stacji w Oświęcimiu jest jak najbardziej zasadna i zasugerował, by Miasto Oświęcim wspólnie z WIOŚ złożyli do GIOŚ wniosek o doposażenie funkcjonującej w Oświęcimiu stacji kontrolno-pomiarowej w automatyczny miernik pyłu PM10 oraz wystąpili do Marszałka Województwa Małopolskiego o zmianę w zapisie załącznika Nr 1 do uchwały „Program ochrony środowiska dla województwa małopolskiego” w rozdziale 3.2. Działania krótkoterminowe. Zmiana dotyczy w szczególności tabeli 3-16 – Reprezentatywność stacji automatycznego monitoringu powietrza dla celów wprowadzania stopni zagrożenia – w której należy wyszczególnić powiat oświęcimski ze stacją reprezentatywną w Oświęcimiu.
Ryszard Listwan wspomniał również, że istotne jest konsekwentne egzekwowanie zadań ujętych w lokalnych programach ochrony powietrza. Obecnie została ona zintensyfikowana, a to wiąże się z zaostrzeniem kontroli – szczególnie w kontekście wymiany źródeł ciepła. Poseł Niedziela zwróciła jednak uwagę, że w urzędach często po prostu brakuje środków na ten cel.
Kolejnym tematem była możliwość uruchomienia w Oświęcimiu programu analogicznego do Laboratorium Mielec i Laboratorium Skawina. Ryszard Listwan z WIOŚ poinformował, że w Mielcu nie zostały podjęte żadne działania związane z wymieniona inicjatywą. W Skawinie natomiast programem mającym poprawić jakość powietrza kieruje wiceburmistrz Tomasz Ożóg. Władze miasta powołały radę naukową, na czele której stoi prof. Adam Grochowalski z Politechniki Krakowskiej. Rozszerzony został także monitoring powietrza, przejęty przez organ GIOŚ. Jako szczególnie trudny obszar uznano teren przemysłowy Skawiny, gdzie działają dwa duże zakłady. GIOŚ zamontował tam miernik mierzący stężenie benzenu i jego pochodnych, takich jak toluen, ksyleny czy etylobenzen. Problemem jest jednak skomplikowanie formalności ze strony firmy energetycznej, która zezwala na przyłączenie urządzenia do sieci elektrycznej.
Zespół naukowy ze Skawiny zawiesił także kilkanaście pasywnych czujników, z których pozyskiwane będą próbki do badań metodą chromatografii i spektometrii. W planach jest także wykorzystanie przewoźnego pobornika pyłu zawieszonego PM10. Zebrane wyniki z badań powietrza zespół zamierza zestawić z wynikami badań krwi i moczu wybranych mieszkańców.
Jeżeli chodzi o działania zakładów przemysłowych, inspektor wspomniał jedynie o tym, że oba zadeklarowały do końca tego roku ograniczyć swoją uciążliwość odorową. Jeden z nich wdraża już modernizację technologiczną, a drugi szuka wciąż odpowiednich rozwiązań.
Działania naprawcze obu firm były opracowane w porozumieniu z WIOŚ. Dodatkowo w okolicy zakładów ma być przetestowany spektrometr zalecony przez krakowską Akademię Ekonomiczną. Pan Ryszard Listwan dodał, że wiceburmistrz Skawiny Tomasz Ożóg wyraził chęć przyjazdu do Oświęcimia i opowiedzenia o działaniach podjętych w jego mieście. Inspektor dodał jednak, że jego zdaniem w Oświęcimiu zrobiono dużo więcej w zakresie likwidacji odorów, niż w Skawinie (nie należy tego mylić z poprawą jakości powietrza w zakresie niskiej emisji).
Inspektor Ryszard Listwan wspomniał także, że dotychczasowe badania WIOŚ w Skawinie pozwalają stwierdzić 80-procentowe prawdopodobieństwo, występowania w tamtejszym powietrzu 5 substancji potencjalnie zagrażających zdrowiu. Inspektor tłumaczył, że badania przeprowadzone przez WIOŚ były jakościowe, a nie ilościowe. Pozwalały one jedynie na stwierdzenie obecności wspomnianych związków w momencie pobierania próbek. Wysnuwanie na ich podstawie wniosków o stężeniach zagrażających zdrowiu lub życiu uznał za nadinterpretację. By dokładniej rozeznać sytuację, należałoby przeprowadzić głębsze badania jakościowe i ilościowe, co było niemożliwe z uwagi na brak środków. Inspektor zaznaczył również, że obecne prawo nie wymaga od WIOŚ przeprowadzania w Skawinie tego typu badań, dlatego podjęte działania miały charakter dodatkowy. Posłanka Dorota Niedziela powiedziała, że taka niepełna informacja musi być dla skawinian bardzo niepokojąca i nie dziwią jej ich obawy, natomiast o środki na badania WIOŚ powinien wnioskować.
Następnie Przewodniczący Stowarzyszenia STOP Fetorowi w Mieście i Gminie Oświęcim, Marek Kryniewski zapytał, czy krakowski WIOŚ może całodobowo interweniować w Oświęcimiu po zgłoszeniach od mieszkańców. Przedstawiciel WIOŚ odpowiedział, że jest to utrudnione z uwagi na brak współpracy z innymi służbami.
W dalszej części spotkania reprezentant Stowarzyszenia Stop Fetorowi, Mariusz Kaszuba zwrócił się do Dyrektora Rościszewskiego z prośbą o skomentowanie niedawnej awarii instalacji środków ochrony roślin. Przedstawiciel Synthos wyjaśnił, że podczas mieszania kilku substancji doszło do nagłego wzrostu temperatury w mieszalniku. Zgodnie z zasadami uruchomiona została procedura awaryjna, która wiązała się m.in. z ewakuacją hali. W wyniku zdarzenia doszło do tzw. emisji lokalnej, oznacza to, że wyemitowane substancje (wchodzące w skład środków ochrony roślin) pozostały na terenie zakładu. Instalacja zlokalizowana jest mniej więcej w centralnym punkcie obszaru produkcyjnego. O awarii niezwłocznie poinformowany został WIOŚ oraz straż pożarna. Obecnie trwa analiza zdarzenia, powołany został Zespół, który opracuje raport ze zdarzenia wraz z rekomendacją działań korygujących. Dyrektor Rościszewski zapewnił, że wypracowane wnioski będą podstawą do wdrożenia ulepszeń, które zmniejszą prawdopodobieństwo występowania takich sytuacji w przyszłości. Przedstawiciel Synthos lub WIOŚ przedstawi członkom Zespołu Roboczego raport pokontrolny.
Na zakończenie uczestnicy zgodzili się, że obecnymi priorytetami są: zainstalowanie na terenie powiatu oświęcimskiego stacji mierzącej jakość powietrza oraz wyjaśnienie tematu skażenia gleb. W związku z tym instytucje i strona społeczna wchodzące w skład Zespołu Roboczego sformułują:
Prezentacja z ilością zgłoszeń