Siódme spotkanie Zespołu Roboczego odbyło się 18 września 2017 r. w siedzibie Miejsko-Przemysłowej Oczyszczalni Ścieków w Oświęcimiu.
Zespół Roboczy podsumował zgłoszenia uciążliwości zapachowych w 2016 i w 2017 roku [TABELA ZGŁOSZEŃ DO POBRANIA PONIŻEJ]. Poseł Dorota Niedziela przedstawiła sumaryczną liczbę zgłoszeń w 2016 roku (styczeń-wrzesień), która wyniosła 234. Po roku prac, zaangażowania ze strony MPOŚ, Synthos oraz strony społecznej i pozostałych członków Zespołu Roboczego, w roku 2017 (styczeń – 18 wrzesień) liczba zgłoszeń wyniosła 35. Zauważono, że najwięcej zgłoszeń w 206 roku miało miejsce od maja do września – powiązane jest to najprawdopodobniej z wyższą temperaturą powietrza.
Naczelnik wydziału Środowiska Starostwa Powiatowego, Małgorzata Sikora zaznaczyła jednocześnie, że zgłoszeń w tym roku może być więcej, tylko są odnotowywane w dzienniczkach obserwacji zapachowych, a nie zgłaszane do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Zespół zgodził się jednakże, że pozytywny trend jest mocno zauważalny, nawet jeśli wykluczymy z analizy miesiące, w których uciążliwości zgłaszane były jedynie w dzienniczkach. Zespół uznał jednogłośnie, że wysiłki podjęte przez wszystkich członków Zespołu Roboczego przyniosły oczekiwane rezultaty oraz spektakularny, nie dający się porównać do poprzednich lat, efekt.
Poseł Niedziela podziękowała wszystkim Członkom Zespołu za podjęte działania, następnie głos zabrał Mariusz Kaszuba ze Stowarzyszenia STOP Fetorowi w Mieście i Gminie Oświęcim, przyznając, że Zespół może sobie pogratulować, ponieważ mieszkańcy przestali żyć tym problemem. Stwierdził także, że mieszkańcy nie wypełniają dzienniczków, bo nie ma już problemu. Zgłoszenia które się pojawiły, były incydentalne, a ich skala i natężenie to drugi parametr, który uległ zmianie. Poprzednio, kiedy problem był bardzo nasilony, mieszkańcy dzwonili do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, gdy natężenie zapachu było bardzo wysokie, a jego okres był najczęściej długotrwały. Natomiast obecnie mieszkańcy zgłaszają każdą lokalnie występującą uciążliwość zapachową, nawet jeśli jej natężenie ma krótkotrwały i znikomy charakter. Mariusz Kaszuba stwierdził także, że na problematyczne wcześniej tereny wprowadzili się nowi mieszkańcy, którzy jeszcze podczas budowy domów sygnalizowali problem, natomiast teraz go nie odczuwają.
Następnie Naczelnik Sikora przedstawiła dane dotyczące dzienniczków: mieszkańcom rozdano w sumie 68 dzienniczków, a na chwilę obecną mieszkańcy zwrócili tylko 18 sztuk. Naczelnik Sikora zaapelowała do mieszkańców o jak najszybszy ich zwrot, ponieważ taka ilość nie zapewnia miarodajnej analizy. Nawet jeśli uciążliwości zapachowe nie występowały, to dzienniczki muszą zostać zebrane z powrotem, ponieważ tak czy inaczej stanowią materiał do analizy dla Prof. Izabeli Sówki. Zespół Roboczy zaproponował wsparcie w odbieraniu dzienniczków od mieszkańców.
Poseł Dorota Niedziela przypomniała zebranym fakt, że Prof. Izabela Sówka weszła w skład zespołu doradczego do spraw opracowania ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwościom zapachowym. Zespół działa w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska.
Następnie Naczelnik Małgorzata Sikora zwróciła uwagę na zdarzenie, które miało miejsce w piątek wieczorem (15.09) – pojawiły się bardzo nieprzyjemne zapachy. Naczelnik poprosiła Synthos o poprawę komunikacji w tym zakresie z Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego, gdyż zapachy odnotowano tym razem blisko obszaru zajmowanego przez zakład Synthos i mogły być skutkiem jego działalności. Zespół zwrócił jednak uwagę, że w tym samym czasie paliła się fabryka w Libiążu, więc nie jest pewne czy nieprzyjemne zapachy się nie nałożyły czy były efektem wyłącznie pożaru w Libiążu.
Kolejną kwestią poruszoną na spotkaniu był stan Stawów Monowickich. Naczelnik Małgorzata Sikora poinformowała, że działania naprawcze są zadaniami gminy i miały zostać wdrożone przez Wójta Gminy Oświęcim. Problem zaniedbanych, wysychających Stawów powiązany jest ze spółkami, które przez ostatnie 10 lat korzystały z przyznanych ulg, a teraz przestały dzierżawić stawy, ponieważ przywileje finansowe już im nie przysługują. Naczelnik stwierdziła, że ten problem dotyczy wszystkich stawów w Powiecie. Poseł Niedziela uzupełniająco poinformowała, że obecnie zostały zablokowane dopłaty rolno-środowiskowe, podniesiono także opłaty za wodę. Rybacy nie maja rekompensaty rolno-środowiskowej i np. popularna produkcja karpi staje się teraz nieopłacalna. Ponadto Agencja Rolnictwa nie chce dzierżawić stawów małym spółkom, a jedynie dużym. Zdarzają się jednak przypadki kiedy duże spółki poddzierżawiają małym.
Naczelnik Sikora zwróciła uwagę na fakt, że stawy w Oświęcimiu są chronione programem Natura 2000 i wszędzie w nich musi znajdować się woda, a tę musi z kolei zapewnić Starostwo, co jest sytuacją niezrozumiałą i kłopotliwą.
Poseł Niedziela poinformowała, że sprawdzi dokładne procedury związane z dzierżawą, Zespół zwróci się także do Wójta z prośbą o przedstawienie szczegółów niewyczyszczonego stawu.
Temat wcześniej zgłoszony do agendy dotyczący firmy Tacon został przeniesiony na przyszłe spotkanie Zespołu Roboczego.
Następnie Mariusz Kaszuba zaapelował o zgłaszanie Stowarzyszeniu ewentualnie wiszących jeszcze banerów Stowarzyszenia STOP FETOROWI w Mieście i Gminie Oświęcim. Banery zostały na wniosek Wiceprezydenta Andrzeja Bojarskiego usunięte, jednak mieszkańcy pobierali je od Stowarzyszenia samodzielnie, stąd prośba o zgłaszanie ew. wiszących egzemplarzy.
Zespół ustalił również prawdopodobną datę spotkania z Prof. Izabelą Sówką. Zgodnie z umową Prof. Sówka do 15 listopada przekaże Starostwu wynik analiz. Prawdopodobnie spotkanie członków ZR z Prof. Sówką, odbędzie się więc pod koniec listopada/na początku grudnia, kiedy będzie opracowany raport z badań.